18 kwi 2015

Lepiej nosić niż się prosić - pakujemy się na maraton

Szybka piłka - najpierw sama przemyślałam sprawę, a potem dodatkowo zapytałam znawców tematu o to, co powinno się zabrać na maratona. Do torby albo plecaka.

Tak było w październiku.

Jako że dziś mało kto ma czas na czytanie długich opowieści o życiu i szczęściu, lecimy z listą do odhaczania. Najpierw rzeczy wyznaczone przez profesjonalistów i mnie, a potem te mniej super, takie, o których zwykle się pamięta.
O wybranie trzech niekoniecznie oczywistych maratońskich przydasiów poprosiłam kilka znajomych mi osób. Jesteśmy na różnych etapach biegowej kariery, ale łączy nas jedno - przynajmniej raz zmierzyliśmy się już z ogarnianiem maratońskich przygotowań. Zobaczcie, na co warto zwrócić uwagę.
Na pierwszy ogień idą rady od pań dla pań i panów.


I kilka słów pół żartem, pół serio od panów!



A na koniec moja, piękna lista, która częściowo uwzględnia powyższe punkty. TUTAJ możecie pobrać ją w pdf-ie z super krateczkami do odznaczania, kiedy już coś zabierzecie.
Jeśli czegoś brakuje, a wiecie, że na takiej liście powinno się znaleźć - dopiszcie w komentarzach! To samo dotyczy pytań, wątpliwości i "Nie, Małga, nie masz racji".



Wszystkim, którzy będą jutro walczyć, tym, którzy będą zamarzać, kibicując i tym, którzy jedząc niedzielny obiadek pomyślą cieplutko o wszystkich, którzy męczą się gdzieś tam na ulicach, życzę samych najlepszych rzeczy!
Jutro po południu będziemy świętować, bez względu na uzyskane czasy, PR-ki lub ich brak!!!
Do zobaczenia!
Małga

8 komentarzy:

  1. Mi muzyka w zeszłym roku pomogła niesamowicie, połowę przebiegłam bez, a drugą połowę ze słuchawkami na uszach i to było takie ukojenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dodałabym, że suszarka do włosów :D Nie tyle co tylko maraton, ale ja na każdy bieg biorę suszarke (raz by wyglądać jak człowiek w drodze do domu, a dwa by się nie przeziębić) :D

    OdpowiedzUsuń
  3. nie działają mi obrazki!!! aaaa!!! co teraz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marna pociecha... ale obrazkowy kryzys zażegnany :D Na szczęście świetnie dałaś radę bez dobrych rad :D

      Usuń
    2. :) miło było Cię spotkać.

      Usuń
  4. dokładnie, lepiej nosić niż się prosić, lepiej wziąć dwie rzeczy więcej niz czegoś zapomnieć :) żyjesz i biegniesz dużo spokojniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A mi najbardziej się podoba koszula ze zdjęcia! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna koszulką, do pozazdroszczenia :) A lista przydatna. Te rzeczy można gdzieś schować?
    Pozdrawiam :)
    fit-healthylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Hej hej :) Pięknie dziękuję za każdy komentarzyk! Postaram się wpaść z rewizytą!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...